Kontrolerzy NIK-u zbadali, czy starostowie wystarczająco efektywnie egzekwują dochody z tytułu gospodarowania nieruchomościami Skarbu Państwa w województwie łódzkim. Wyniki wskazują jednoznacznie, że stosowane procedury są niewystarczające, a skala zaległości rośnie z każdym rokiem (w 2020 r. suma zaległości była wyższa niż uzyskane dochody). Kontrolowane jednostki przewlekle prowadziły postępowania windykacyjne, a niekiedy nawet rezygnowały z prób odzyskania zaległości. Windykacja była z reguły ograniczona do kilkukrotnego wysłania wezwania do zapłaty. Opóźnienia w wysłaniu pierwszego wezwania wynosiły do 2,5 roku, a w złożeniu pozwu do sądu – do 3,5 roku. Jednostki często nie miały też wiarygodnych informacji o stanie należności z powodu błędnej ewidencji i wyceny tych kwot w księgach rachunkowych. Problemem było również niesystematyczne aktualizowanie wartości nieruchomości i wysokości opłat za użytkowanie wieczyste i trwały zarząd (niektóre powiaty stosowały stawki nawet sprzed 11 lat). Choć kontrola była prowadzona tylko w jednym województwie, NIK wskazała, że problemy te mogą występować także w innych regionach kraju. Więcej na: tinyurl.com/starostwa-egzekucja [dostęp: 14.11.2021]