W marcu 2023 r. ukazało się wyjaśnienie Ministerstwa Edukacji i Nauki wskazujące, że „zasady odpłatności za posiłki (czyli pokrywanie przez rodziców jedynie kosztów produktów) odnoszą się wyłącznie do spożywanych w stołówce szkolnej, nie zaś do posiłków dostarczanych przez firmy cateringowe lub ajenta” (odpowiedź na interpelację poselską nr 39247).
Opinia ta stoi w sprzeczności z dotychczasowymi interpretacjami poszczególnych RIO i sądów administracyjnych oraz powoduje dezorientację wśród osób odpowiedzialnych za prawidłowe ustalanie niepodatkowych należności budżetowych o charakterze publicznoprawnym, jakimi są opłaty za posiłki w placówkach oświatowych. Wniosek sformułowany przez ministerstwo nie ma też oparcia w literalnej wykładni art. 106 i 106a ustawy Prawo oświatowe. W żadnym fragmencie tych przepisów nie wskazano bowiem, że mają one zastosowanie wyłącznie do posiłków przygotowywanych przez szkołę. Przeciwnie: w przywołanych regulacjach jest mowa o „korzystaniu” z posiłku „zapewnianego” przez szkołę podstawową i nie pojawiają się żadne wyrażenia, które odnosiłyby się do sposobu realizacji tego zadania. Mało tego, w art. 106 ust. 4 wspomnianej ustawy jednoznacznie wskazano, że opłaty są ustalane za posiłki, z których uczniowie korzystają „w stołówce szkolnej”, i nie doprecyzowano, kto te posiłki fizycznie przygotowuje. W mojej opinii stanowisko resortu ewidentnie narusza więc przepisy prawa oświatowego i ustawy o finansach publicznych.